Happy days

Hej! Co u Was? U mnie wszystko w porządku. Przyznam,że tak dobry humor zawdzięczam pogodzie, która jest cudowna! Kolejnym powodem mojego tak dobrego samopoczucia są...wakacje! Już tylko 2 tygodnie do wystawienia ocen, a pewnie po wystawieniu już nie będę chodzić do szkoły. Zawsze ciężko szło mi się do szkoły w poniedziałki, teraz jednak każdego dnia z uśmiechem wstaję z łóżka. Pewnie dlatego, że cały czas myślę o wakacjach i na lekcjach siedzę myśląc ,, Jeszcze tylko tydzień, dwa i koniec tego koszmaru. Co chwilę patrzę w kalendarz i odliczam ostatnie chwile.

Teraz wszędzie zapewne jest gonitwa o oceny, u mnie również. Trzeba jednak czasami trochę odetchnąć, szczególnie w takie piękne dni. Najlepszym sposobem jest wybrać się do kogoś, urządzić sobie małą pogawędkę lub wyjść na spacer ( również ostatnio preferuję przejażdżkę rowerem lub rolki). Wszystko to poprawia humor o 180' .

Chciałam też Wam pokazać trzy rzeczy, które bardzo mi się spodobały na stronie CNDirect, a napisali do mnie o współpracę, więc będzie mi miło jak poklikacie w linki. Rzeczy mi się przydadzą i na pewno pokażę Wam co z nimi wymyśliłam, a efekty pokażę na blogu:)

             1                       2                           3

                                          

             KLICK      KLICK      KLICK                       

Co daje mi blog ?

Dostawałam mnóstwo pytań : Czy warto założyć bloga ? Co mi on daje?  Ostatnio wzięło mnie na takie małe przemyślenia i postanowiłam że tak po prostu bez okazji się z Wami nimi podzielę. 

  Blogowanie to przede wszystkim zajęcie wymagające dużo czasu i mistrzowskiej umiejętności jego planowania. A pogodzenie tego wszystkiego ze szkołą, zajęciami dodatkowymi, życiem towarzyskim wbrew pozorom czasami bywa rzeczą dość trudną. To sprawia, że posty często w nocy przed zaśnięciem ( np.jak ten).  Ja z natury jestem perfekcjonistką, co przenosi się również na bloga jeśli chodzi o zdjęcia czy notki. Jednak nie zawsze mam możliwość wyjścia na sesję, bo każdy z osób robiących mi zdjęcia ma również swoje życie i swoje plany.  Pisząc bloga trzeba liczyć się z tym, że jest on dostępny dla każdego czy to rodziny, ludzi z twojej szkoły, a nawet dla nauczycieli, więc należy wykształcić w sobie taką 'pewność' tego co robisz, bo nieprzyjazne komentarze są czymś nieodłączalnym jeśli robisz cokolwiek w internecie .

Mimo to wszystko blogowanie to jedna z rzeczy, która odmieniła moje życie o 180 stopni. Bardzo często pada pytanie 'co dało ci blogowanie?' Mogłabym wymieniać i wymieniać to wszystko co zyskałam dzięki blogowaniu, ale zawsze muszę się ograniczyć do kilku najważniejszych zdań.  Dzięki niemu mogę zaryzykować stwierdzeniem, że stałam się pewniejsza siebie, kiedy wcześniej byłam strasznie nieśmiała, nie boję sie wyrazić swojej opinii, a do typowych 'hejtów' już tak się przyzwyczaiłam, że ani trochę mnie nie ruszają. Jedną z rzeczy którą najbardziej lubię w blogowaniu jest mnóstwo,  mnóstwo nowych ludzi, których dzięki temu miałam okazję poznać. Między innymi Izę z bloga, którego właściwie założyła niedawno ( jeśli macie ochotę to wpadajcie BLOG IZY ) 

Kolejną rzeczą jest wiara i poczucie tego, że jeśli się czegoś naprawdę chce to nic nie jest nierealne, a marzenia się spełniają jeśli sie o to walczy! Wiem, że jest w internecie miejsce gdzie mogę wyrzucić z siebie moje uczucia i przemyślenia i to dlatego tyle ludzi właśnie go lubi. Blog to świetna forma pamiętnika do wspomnień, bo kiedy wracam do starych postów często wybucham śmiechem gdy patrzę na swój wygląd czy sposób pisania. Taką siłą napędową do trwania przy tej pasji jesteście wy(!) - moi czytelnicy, którzy z niecierpliwością czekacie na kolejne posty, a ja nie lubię Was zawodzić. Chcę żeby blog jeszcze przed długi czas dorastał razem ze mną, a wraz z nim i wy.  Zobaczymy co przyniesie czas. 

                             Bluzka- House / Spodnie- Pull& Bear/ Buty- Nike Air Force

I'M FINE

W dzisiejszym poście chcę przekazać Wam jakoś aurę, która panuje wokół mnie w ostatnim czasie. Zima była czasem wychodzenia i wracania ze szkoły, kiedy na dworze było ciemno, nie przejmowania się tym, jak wygląda się w szkole, byle byłoby wygodnie i ciepło, szybkiego przebiegania z autobusu do domu , by nie złapał mnie deszcz, śnieg bądź bym nie poczuła tego przeszywającego zimna. 

W wiośnie lubię to, że chociaż w małym stopniu dołączam do świata aktywnych i energicznych ludzi, moje stylizacje codzienne nie polegają na wybieraniu ubrań, które przypadkowo wpadną w ręce, a do codziennych czynności dokładam trochę wysiłku. Nie wiem czy tylko ja tak mam ale jak pogoda jest słoneczna to aż chęci do zrobienia czegokolwiek same przychodzą. Wy też tak macie ?

                                     Bluzka- Cropp/ Spódnica- House/ Buty-Cropp

Crop top

Jestem fanka tak zwanych crop topów, gdzie po prostu bardzo ladnie wyglada do szortow lub spodni z wysokim stanem lub jesli chcesz pokazac wiecej swojego brzuszka po prostu zwykle spodenki, spodnice lub spodnie :) Takie koszulki nadaja sie swietnie na upalne dni  dlatego tez sa moimi ulubiencami na to lato! Na pewno bede chciala jeszcze wiecej takich koszulek bo opcji z jakimi mozna je polaczyc jest mnóstwo. A co u mnie ? Jest już maj i widzę to coraz bardziej jak w szkole już zaczyna się walka o oceny. Ja niestety nie potrafię się zmotywować do nauki i codziennie rano wstaję z myślą ,, Znów się nie nauczyłam,, Dzisiejszy dzień spędzę na robieniu projektu z biologii, który muszę oddać pod koniec maja. Już wiem jak bardzo trudnym będzie ten miesiąc, ale nie będę Wam narzekała bo dziś jest ponad 20C i jest tak cudowna pogoda. Nie zapominajcie o uśmiechu i pozytywnej energii ! Do zobaczenia w kolejnym poście.

     

                                       Koszulka- Cropp/ Spodnie- Pull&Bear